sobota, 30 marca 2013

Fashion Week Poland


No i się zaczyna... muszę się przyzwyczaić, ze przez najbliższe pół roku będę widzieć wypociny blogerek o ich przeżyciach związanych z Fashion Week w Łodzi.
Musze przyznać, że sama 3 razy byłam na Fashion Week - tylko dlatego, że miałam darmowe wejściówki od jednej z projektantek, wtedy nie interesowałam się, aż tak bardzo modą i projektowaniem, ale poszłam, żeby wspierać moją znajomą.



Zastanówmy się, czy faktycznie dla blogerek i osób, które nie mają pojęcia o projektowaniu i szyciu, a interesują się modą - np. prowadzą bloga na którym pokazują swoje stylizacje itp., jest to aż tak ważne wydarzenie?! Blogerki to nie projektantki, nie zajmują się projektowaniem ubrań, a w większości tylko potrafią je kupić i zwyczajnie stworzyć stylizację.



Czy nie uważacie, że jest to żałosne? Ta impreza faktycznie jest dużym wydarzeniem, co prawda jeszcze  brakuje jej trochę do podobnych imprez odbywających się zagranicą, jednak z roku na rok jest coraz bardziej profesjonalna. A co najważniejsze daje szansę na zrobienie kariery i wybicie się młodym projektantom, którzy często pomimo niesamowitego talentu zostają nie zauważeni przez świat mody.

1 komentarz:

  1. Ciut spóźnione, ale również wesołych - to już na Boże Narodzenie może :P
    A co do samego FWP... myślę, iż problem z blogerkami tworzącymi własne stylizacje z kupionych rzeczy (a nie projektujących i zajmujących się modą na codzień, jak to ujęłaś), polega na tym, że im się wydaje, że jak wrzucą na siebie 300 złoty z H&M czy innych takich to im się należy już tytuł boga mody, stylu i FWP tylko na ich opinie czeka :P Kocham Cię Mój Ty Wieśniaczku :*:*:*:*

    OdpowiedzUsuń